sobota, 21 listopada 2015

Samoocena.


Hej, trochę mnie nie było. Szkoła, życie prywatne, sami wiecie, że ciężko ze sobą to wszystko powiązać, ale jakoś dam radę dzisiaj napisać coś w miarę długiego i poruszającego. Czemu poruszającego? Bo napiszę po prostu o nas, o sobie, o samoocenie, o własnym spojrzeniu na siebie, o tym, że nie warto przejmować się opiniom innych, o własnych wartościach i pewności siebie. J


Samoocena- temat rzeka, można o nim pisać i pisać, a ja postaram się napisać w odpowiedniej ilości żeby do kogokolwiek dotrzeć, tym bardziej do osób, które tą samoocenę mają niską. Po czym poznać jaką samoocenę mamy? Hm, głównie po tym jak patrzymy na siebie.

Wysoka samoocena:
·       Stawianie ambitnych planów, na miarę swoich możliwości,
·       Ciekawość świata,
·       Spontaniczność,
·       Chęć zawierania nowych znajomości,
·       Samodzielność, a także chęć współpracy z innymi,
·       Zaufania ludziom, wiara w bezinteresowność,
·       Umiejętność przyznania się do błędu,
·       Porażka traktowana jako incydent,
·       Neutralna reakcja na sukcesy innych,
·       Asertywność.

Brawo, jeśli jesteś w stanie akceptować siebie bez względu na innych, na to, co mówią i jak wyglądają. Oby tak dalej. Ciesz się życiem. J



Niska samoocena:
·       Obawy przed wszelką porażką i kompromitacją,
·       Nieśmiałość w kontaktach z nowymi ludźmi,
·       Emocjonalne reakcję na krytykę innych,
·    Podejrzliwość wobec innych, często przypisujemy złe intencje,
·       Obwinianie siebie przy każdym możliwym niepowodzeniu,
·       Głownie dostrzegamy swoje wady, nie myślimy o zaletach,
·       Zazdrość w przypadku sukcesów innych/ znajomych,
·       Izolacja od rówieśników,
·       Minimalistyczna postawa wobec siebie,
·       Uległość,
·       Agresja,
·       Brak asertywności,
·       Zainteresowanie problemami innych, pomaganie innym, a zaniedbywanie siebie,
·       Nieufność.

Masz jakąś cechę z wyżej wymienionych? Nie przejmuj się, mimo tego, że charakter kształtuję się wraz z samoocena w dzieciństwie, zawsze możemy ją doskonalić, modyfikować i podwyższać. Należy wyznaczać sobie małe cele i cierpliwie do nich dążyć. Nie zaczynajmy od ogromnych marzeń, które są mało prawdopodobne. Często mamy „ humorki”, ale łatwo można z nimi walczyć. Każdego wieczoru, KAŻDEGO wypisujmy trzy rzeczy, które były dobre i miłe w danym dniu, np. zakupy z mamą czy szóstka z matematyki. Znajdź w sobie to co lubisz, ciesz się tym, że masz coś czego nie mają niektórzy. Wstajesz każdego dnia i widzisz wschodzące słońce. Nie wszyscy mogą je ujrzeć. Słyszysz swoją ulubioną piosenkę, też ciesz się, że masz taką możliwość. Narzekasz, że masz grube nogi? Ciesz się, że je masz. Ludzie z protezami są pewnie bardziej szczęśliwi niż Ty. J  Nie porównuj się do koleżanki, która wygląda jak super modelka. Nie warto. Może ona po prostu ma taką sylwetkę od urodzenia, nigdy nie musiała nad nią pracować. Nie oczekuj od siebie takiego wyglądu, bo musisz siebie zaakceptować takim, jakim jesteś. Usłyszałeś kiedyś złe słowo od kolegi? Przyjmij to z uśmiechem na twarzy i pokaż mu, że się tym nie przejmujesz. Już nigdy tego nie powie.  Zastanów się, co sprawia, że jesteś szczęśliwym człowiekiem i rób to jak najczęściej. Zwykły spacer w ciepły jesienny dzień. Herbata ze znajomą. Czytanie ulubionej książki bądź oglądanie filmu, który zawsze doprowadza Cię do łez, ale ze śmiechu. Weź się w garść i pokaż sam sobie, że potrafisz, że są rzeczy, w których możesz być naprawdę dobry. Nawet gdyby na twojej drodze w życiu były jakieś niepowodzenia, pamiętaj, że po burzy zawsze jest tęcza. J
Skupiłam się głównie na niskiej samoocenę, bo to jest problemem. Mam nadzieję, że choć w małym stopniu do kogoś dotarłam, że już dzisiaj powie sobie: JESTEM SUPER. Właśnie stań przed lustrem i powiedz sobie, że jesteś piękny, bez względu na to, że jesteś w dresach i masz na głowie artystyczny nieład, zrób to, poczujesz się lepiej. Jeśli znasz kogoś, kto ma problem z tym, powiedz, żeby przeczytał te moje wypociny.



 A wy, jakie macie o tym zdanie? Jak myślicie, co powoduje tą niską samoocenę? Czekam na wasze komentarze. Pozdrawiam gorąco. J  
+ Trzymajcie piosenkę, która podbiła moje serce. Idealnie nadaje się na taki deszczowy wieczór, moment refleksji. :) 

                                                   > klik <



1 komentarz:

  1. Ciekawy wpis, na pewno bede tu zaglądać czesciej ;) zapraszam do siebie:) http://poprostuandzia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń