Witam wszystkich w
jesienny, deszczowy wieczór. Już od soboty myślę o tym by napisać tu coś o
sobie, mogłam to zrobić na początku, ale nie byłam przekonana, że ktokolwiek
będzie tu wchodził, więc piszę to teraz, po ciężkim dniu w szkole- dwie godziny
lekcyjne, jestem tu by powiedzieć o sobie najważniejsze rzeczy, to, co lubię, to,
co mnie interesuję i to, co pozwala mi być sobą w 100%, a nawet 200%. Wyjaśnię,
dlaczego nie będzie tu moich zdjęć, a raczej takich, na których jest moja
osoba. Od początku chyba najlepiej zacząć, mam ochotę opowiedzieć całe moje
życie, choć wiem, że nie powinnam tego robić, bo jest to zbyt osobiste. Imię
znacie, nazwisko jest niepotrzebne. Mam 16 lat, choć wszyscy dają mi więcej,
średnio 17-18 lat, z perspektywy czasu nie chcę być pełnoletnia, nie chcę być
coraz starsza, bo z biegnącym czasem jednoznaczne jest to, że coraz więcej osób
będziemy tracić, tym bardziej tych starszych. Mam tu na myśli dziadków,
pradziadków. Jeśli już o nich, jestem typem osoby, która przywiązuję się do
każdego, kto poświęca jej trochę uwagi. Jestem strasznym wrażliwcem, potrafię
rozpłakać się na każdym romantycznym filmie. Jak wcześniej wspominała, znajomi
cenią mnie za poczucie humoru- a tu nie poczucie humoru tylko umiejętność
posługiwania się sarkazmem. Jestem szczera, chamska momentami. Chociaż głównie
wyglądam na miłą osobę, bo się ciągle uśmiecham- nie, nie lubię swojego
uśmiechu. Jeśli chodzi jeszcze o mój charakter jestem pedantyczna na punkcie
ortografii, sama od małego nie miałam problemów z polskim, brałam udziały w
konkursach dotyczących właśnie tego. Kocham polski język i kocham pokazywać go
w jak najlepszych świetle, czego oczekuję od innych- błagam, chociaż starajcie
się nie popełniać błędów w podstawowych słowach, to ból dla moich oczu. J
Własnie kocham pisać, kocham się wyrażać w postaci długich wypracowań, ale
również w postaci zdjęć. Każde ujęcie bez względu na to, czym było robione jest
dobre. Nie sprzęt czyni nas fotografem, a wyobraźnia, dzięki której tworzymy
tyle cudownych zdjęć, ujęć. Zdaję sobie sprawę, że moje zdjęcia nie mają super,
jakości, bo robię je zwykłym cyfrowym aparatem. Tak, lustrzanka należy do
jednych z moich marzeń. Oby do osiemnastki zleciało, bo wtedy to marzenie się
spełni. Interesuję się jazdą konną, kocham w ogóle wszystkie zwierzęta.
Kolejną rzeczą jest
kosmetykologia, boże od początku tego roku pokochałam wszelkie blogi/ vlogi
dotyczące kosmetyków. Nigdy się tym nie interesowałam, bo byłam typem
chłopczycy, pomalowane paznokcie to już był cud. Teraz wszystko się zmieniło,
przekonałam się do spódniczek, do pokazywania swoich walorów. Tak, dorastanie
robi to dobrze. Moja kolekcja kosmetyków nie mieści się w dwóch szafkach, a
lakiery nie mieszczą się w jednym, dużym pojemniku.
Kolekcjonuję buty, mam ich sporo- każde inne. Jeśli już o wyglądzie-
oto powód, dla którego nie chcę dodawać swoich zdjęć, nie chcę pokazywać swojej
twarzy, bo moja samoocena jest tak niska, że ciężko to opisać, a z drugiej
strony nie chcę, aby moi znajomi wiedzieli, że piszę coś takiego- po prostu
boję się ich reakcji i braku akceptacji. Jestem wysoką blondynką, w moim
wyglądzie najbardziej podobają mi się oczy i usta, bo reszty ciała nie jestem w
stanie zaakceptować. Nie jestem typem dziewczyny, której nogi to patyki. J Cenię ludzi za szczerość i dystans do siebie, kocham,
kiedy ktoś ma poczucie humoru, bo nie lubię przebywać w towarzystwie poważnych
ludzi. Lepiej dogaduję się z chłopakami.
A wy, co lubicie u innych? Czym się
interesujecie? Co jest dla was najważniejsze w życiu? Piszcie w komentarzach. Proponujcie,
co mogę jeszcze tutaj napisać, a o czym pewnie zapomniałam. J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz